Forum Bałtycka Zatoka Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Trening: Elementy ujeżdżenia P + skoki P

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bałtycka Zatoka Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Archiwum / *****Nikiel
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paloma
Jam Instruktor!



Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:38, 19 Lut 2011    Temat postu: Trening: Elementy ujeżdżenia P + skoki P

No ładnie, znów spadł śnieg. Miał być teren w prawie wiosennej już aurze, a będziemy się kisić na hali. Wyszczotkowałam na szybko ogierka i założyłam ogłowie. Wrzuciłam na grzbiet siodło i założyłam ochraniacze na nogi. Z podłogi podniosłam swój kask, rękawiczki i palcacik, chwyciłam za wodze i ruszyliśmy na halę.
Na hali jeździła jeszcze Karr na Caballo. Przyznać trzeba, że Nikiel z Valiente nie przepadają zbytnio za sobą, oboje mają dominujący charakter. Ale trudno, musimy sobie tutaj radzić. Opanowałam długość strzemion i wsiadłam na średnio zadowolonego ogiera.
Chwyciłam luźno wodze i ruszyliśmy wolnym, luźnym stępem. Nikiel na widok zbliżającego się co jakiś czas i przejeżdżającego obok Valiente stawał zadem i straszył, chcąc kopnąć. Valiente nie był dłużny i przy każdym przejeździe obok Łaciatego, szukał okazji do dziabnięcia go w zadek. W stępie na bardzo luźnej wodzy pokręciliśmy trochę wolt od dosiadu oraz ósemek. Nie pogardziliśmy również leżącym na ziemi pojedynczym drążkiem, którego co chwila przestępowałysmy. Stępowaliśmy, aż Karr nie zakończy swojego treningu i nie zjedzie na stępa. Gdy tego dokonała, my wjechaliśmy na ścianę. Jeszcze przez moment bawiłam się z łaciatym w skracanie czy też wydłużanie stępa na różnych długościach wodzy. Po chwili takiego relaksu przyszedł czas na większą pracę. Dociągnęłam jeszcze o jedną dziurkę popręg, po czym nabrałam wodze na lekki kontakt, docisnęłam łydkę i wypchnęłam ogierka. Zakłusowaliśmy. W kłusie, podobnie jak w stępie, bawiliśmy się tempem, wyciąganiem i skracaniem kroku. Przy wydłużonym oddawałam mu nieco wodzy i wzmacniałam impuls, zaś przy skróceniu brałam delikatnie wodze na siebie i odchylałam się nieco. Nikiel reagował na te polecenia bardzo dobrze, cóż II zgrupowanie u Nojnojki jak widać bardzo mu służy. Ładnie idzie od tyłu, zad podstawiony, głowa w pionie. Dobre tempo. Na krótkiej ścianie postanowiłam zrobić woltę. Docisnęłam wewnętrzną łydkę przy popręgu, zewnętrzną przesunęłam nieco za popręg, by pilnowała zadu ogiera. Wodze napięłam, zewnętrzną przyłożyłam do boku szyi. Impuls wewnętrznej popędzał Łaciatego do energicznego tempa. Ładna wolta, spokojnie i miarowo. Na wolcie pilnowałam się, by nie pochylić się w przód, jak czasem mi się zdarza. Na ścianach znów bawiliśmy się w naprzemienne wyciąganie i skracanie kłusa. Wykonaliśmy jeszcze kilka wolt, półwolt czy przekątnych. Przejechaliśmy także drążki w kłusie, najpierw na ziemi, później 'powieszone' na niskich stojakach. Nikiel szedł je dobrze, pewnie i z mocnym tempem. Od czasu do czasu, z powodu zbyt delikatnego sygnału łydką, puknął w któryś drążek. Przytrzymałam w kłusie ogiera, wsiadłam w siodło, odchyliłam się i usztywniłam z jednoczesnym ściśnięciem go łydkami. Stanął do stój. Ładnie się podstawił. Poklepałam go i oddałam całkowicie wodze, postępujemy chwilę. Nikiel zajął się mieleniem wędzidła i wyciąganiem szyi, zaś ja rozluźniałam sobie nogi. Nieco ścierpły mi łydki. Po chwili, przed narożnikiem zebrałam wodze i przygotowałam ogiera na sygnał, wyczuliłam jego czujność. W narożniku wsiadłam w siodło, wzięłam ogiera na siebie, wycofałam się i wypchnęłam w biodrach jednocześnie dociskając łydkę. Ogier zagalopował, delikatnie, spokojnie choć w swoim energicznym luźnym tempie. Pojeździliśmy jeszcze kilka wolt na obie strony, oraz parę ósemek z lotną zmianą nogi pomiędzy obręczami. Zjechaliśmy znów na ścianę. Przy wjeździe na długą ścianę wsiadłam w siodło, przestawiłam pomoce i środek ciężkości na drugą stronę, docisnęłam łydką. Ogier zmienił nogę, kontrgalopował wzdłuż długiej ściany. W ładnej równowadze, zgrabnie. Pod koniec znów zmieniliśmy lotnie nogę. Na długich ścianach kontrgalopowaliśmy jeszcze po parę razy na każdą stronę. Przychodziło to Łaciatemu całkiem prosto. Następnie, pobawiliśmy się (jak w poprzednich chodach) wydłużaniem i skracaniem, co również nie stanowiło większych problemów. Czasem jednak, gdy spóźniłam się z reakcją, musiałam pomóc nieco palcacikiem. Wystarczyło jednak tylko przyłożyć go do boku, do łopatki ogiera, by ten wiedział co ma robić. Przytrzymałam Nikla znów i przeszliśmy do stępa. W tym czasie na halę wróciła Karr, która zdążyła już odprowadzić i wyszczotkować Valiente. Poprosiłam ją o ustawienie małego szeregu stacjonata, 2 fule, okser, 1 fule, stacjonata, 3 fule tripplebare. Przeszkody o wysokościach kolejno: 110, 100 x 60, 115, 110 x 50. Oraz dodatkowo na rozgrzewkę osobno stacjonatę 100cm. Gdy wszystko było gotowe a my złapaliśmy chwilę oddechu, zebrałam wodze, wsiadłam w siodło i dałam sygnał do galopu. Nikiel zagalopował energicznie i dość szybko. Wiedział, że szykują się skoki. Najechaliśmy na stojącą samotnie stacjonatę. Ładne równe tempo, łydka przyłożona, wodze na delikatnym konakcie. Skoczył lekko i czysto. Najechaliśmy po dwa razy na prawo i dwa razy na lewo. Zwróciliśmy się na szereg. Nikiel zaczął się wydłużać na widok szeregu, oddałam mu więcej wodzy, trzymajac na bardzo delikatnym kontakcie z pyskiem a bardziej jadąc dosiadem i dociskając łydkami. Stacjonatę pojechałam za blisko, jednak Nikiel wyratował i skoczył czysto. Przy kolejnej przeszkodzie brakło tempa, gdyż za bardzo go skróciłam i przytrzymałam, co zaowocowało zrzutką, nie było miejsca przy lądowaniu przez co fule'a do kolejnej przeszkody była maksymalnie skrócona, to i stacjonatę zrzucił. Na 3 fule'ach docisnęłam łydki i pozwoliłam mu wyciągnąć tempo, skoczył ładnie i czysto. Karr poprawiła zrzutki i najechaliśmy drugi raz. Starałam się poprawiać błędy i prawie się udało, zrzucił tylko środkową stacjonatę poprzez zbyt bliskie podjechanie. 3 próba jazdy szeregu wyszła nam na czysto. 4 i 5 również. Poklepałam Łaciatego i podziękowałam Karr za asystę. Przeszłyśmy z Łaciatym do chodów bocznych. Zaczęliśmy od ustępowania od łydki. Ustawiłam Nikla głową do bandy, wzmocniłam działanie zewnętrznej łydki na popręgu, zaś łydkę od strony środka hali przesunęłam za popręg, by wygięła i pilnowała zadu konia. Wewnętrzną podtrzymywałam chód ogiera. Wodza wewnętrzna napięta i przy szyi. Ustępowanie wykonaliśmy parokrotnie w obie strony, z każdym razem szło nam coraz lepiej. Przeszliśmy do jazdy łopatką do wewnątrz. W tym celu wygięłam od łydki konia głową do środka hali, przesunęłam odpowiednio łydki i napięłam wodze. Wodzami i łydką przesuniętą w tył pilnowałam wygięcia w łuk ogiera, zaś łydką na popręgu powodowałam jego ruch. Nikiel szedł pewnie, dość energicznym tempem. Co najważniejsze był całkowicie rozluźniony. I to ćwiczenie wykonaliśmy parokrotnie. Następnie poćwiczyliśmy jeszcze trawers i ciągi. W trawersie zrobiliśmy 2 wolty, dla wyczulenia ogiera na pomoce. Wszelkie chody boczne były przejechane po 2 razy w stępie i 4 w kłusie. W kłusie dodatkowo wykonywaliśmy je później naprzemiennie, żeby koń się nie znudził. Po wszystkim pogłaskałam Nikiela po szyi i przytrzymałam do stępa. Ogier wydłużył szyję rozluźniając ją na długich luźnych wodzach. Wyjęłam nogi ze strzemion dla rozluźnienia mięśni łydki. Postępowaliśmy dobre 25 minut, po czym zsiadłam z ogiera i wróciliśmy do stajni.
Wyszczotkowałam go i wymasowałam mięśnie. Napracował się dziś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bałtycka Zatoka Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Archiwum / *****Nikiel Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin