Forum Bałtycka Zatoka Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sprawozdania z nauki czyszczenia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bałtycka Zatoka Strona Główna -> Boks V: Negacja S / Praca poza treningiem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Metka
Jam Instruktor!



Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:43, 01 Paź 2012    Temat postu: Sprawozdania z nauki czyszczenia

1 dzien - zaczelysmy od delikatnego glaskania klaczy miekka szczotka. glownie glowa, szyja, troche bokow. Cwiczenie powtarzalysmy zarowno na stanowisku jak i w boksie. Rozpoczelysmy zapoznawanie klaczy ze szczotkami tak by mogla je powachac, popodgryzac i polubic.

2 dzien - Klacz przypieta do stanowiska. Caly czas uciekajaca od dotyku. Nie rozroznia jeszcze roznicy miedzy dotykaniem a dociskaniem, kiedy powinna sie usunac a kiedy stac. Kon bardzo "tanczacy", zachowujacy sie niespokojnie, odchodzacy do czlowieka, trzymajacy sie w odleglosci.

3 dzien - zaczynamy czyszczenie takze bokow, dotykamy zad. Wszystko caly czas miekka szczotka by nie przerazic klaczy jeszcze bardziej. kon jest niesokojny, ale nie kopie, nei gryzie. sprawia wrazenie wycofanego, nie czerpie przyjemnosci z pracy z czlowiekiem. Negacja odchodzi na boki ale przestaje uciekac

4 dzien - w celu eliminacji "tanczenia" konia i wylamywania sie jej na boki Chocku dotrzymala nam towarzystwa i stanela obok konia nie pozwalajac kasztance na ruchy po przekatnej. Klaczka jest bardzo zdziwiona, ale najwazniejsze ze nei wchdodzi na mnie, przez co musi trzymac sie w miare prostego miejsca. Czyszczenie przeprowadzamy po oby dwoch stronach. Pierwsza, lewa strona wychodzi nam troche lepiej.

5 dzien - Klacz czyszczona jest 2 razy dziennie. Raz samodzielnie, raz z pomoca Chocky. Nega zaczyna sie troche uspokajac. Zaakceptowala fakt, ze przy czlowieku nie moze uciekac na boki i wchodzic na niego. Rozpoczelysmy uzywania twardszej szczotki. Jestem zadowolona ze nie przejela sie tym. Dajemy rade wyczyscic oby dwie strony

6 dzien - Czyszczenie zaczyna byc bardziej mocne, solidne, mniej glaszczace. Nega denerwuje sie przy probach dotykania brzucha. Boki pozwala czyscic normalnie, coraz mniej sie wierci. Klacz zaczyna byc spokojniejsza. Rozpozelysmy tez pierwsze proby dotykania nog, ale nie wykazala checi wspolpracy

7 dzien - skupiamy sie bardziej nad czyszczeniem nog. Kon bardzo ucieka, nie pozwala zlapac nogi a juz tymbardziej utrzymac jej w gorze. Mamy z tym duzy problem. Pojawily sie ponowne problemy z czyszczeniem. Klacz ponownie zaczela probowac uciekac kiedy podjelysmy proby czyszczeni a nog

8 dzien- Nega jest niespokojna, bardzo pobudzona, niechetna do wspolpracy. Wierci sie. Podjelam probe podnoszenia nog kiedy stoi przy scianie, przez co ma ograniczona ruchliwosc. Pierwszy raz udalo mi sie zlapac za noge i podniesc do gory, na razie bez czyszczenia.

9 dzien- w czyszczeniu zaczyna nam pomagac Yadira. Przytrzymuje ona klaczke kiedy jest niespokojna lub zaczyna wariowac. Przy scianie Negacja daje nogi, chociaz trzeba ja prosic kilkukrotnie aby w koncu zrozumiala. Kazdorazowo chwalimy klacz za dobre wykonanie komendy.

10 dzien - dawanie nog robimy po oby dwich stronach. Z lewa robiona jako pierwsza wychodzi nam o wiele lepiej. Klacz daje nogi w miare plynnie, nie trzeba juz jej tak wiele razy prosic zanim dojdzie do poprawnego wykonania komendy. Zaczelam tez dotykac ja od spodu nogi wlosiana strona kopystki. 2 razy wyrwala noge, ale za trzecim bylo juz dobrze

11 dzien - Yadira pomaga mi w tym aby klacz stala rowno na srodku i nie wiercila sie podczas czyszczenia siersci polaczonego z kopytami. Negacja stala raczej spokojnie, dosc plynnie dawala nogi do gory. Nie chciala ich zbyt dlugo trzymac w gorze, ale jesli nawet wyrwala to zaraz dawala ja ponownie do gory. Z czyszczeniem szczotkami nie ma wiekszych problemow.

12 dzien - proby samodzielnego czyszczenia klaczy staja sie raczej owocne. Zajmuje niestety bardzo duzo czasu, poniewaz trzeba wielokrotnie powtarzac i egzekwowac wtkonanie, ale najwazniejsze, ze Nagacja rozumie o co chodzi i na czym polegaja komendy.


Teraz kiedy z grobsza kasztanka jest juz zorientowana w pracy z czlowiekiem zostaje nam tylko doskonalenie tych codziennych czynnnosci. jestem dobrej mysli


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bałtycka Zatoka Strona Główna -> Boks V: Negacja S / Praca poza treningiem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin