Karuchna
Jam Instruktor!
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Czw 18:39, 11 Lip 2013 Temat postu: Szóste urodziny |
|
|
Delta II jest już ze mną 2,5 roku, dzisiaj jak zawsze świętowaliśmy jej urodziny, które zbiegły się z drugimi urodzinami Aris. Pół godziny po pierwszym karmieniu dokładnie wyczyściłam klacz i zaplotłam jej grzywę, po czym zaprowadziłam ją na pastwisko by zrobić jej zdjęcia. Salinero brykał dookoła i rozrabiał, ale po skarceniu przez mamę był już spokojniejszy. Po sesji wróciliśmy przed stajnię, gdzie czekały już Ania z Asti i Dominika. Obdarowałyśmy Dunię „tortem” z marchwi, który z radością skonsumowała, a Aris otrzymała swoje ulubione psie ciasteczka. Salinero próbował się do tego dołączyć, ale jest jeszcze za mały na marchewkę, którą po obwąchaniu pogradliwie odrzucił. Po oficjalnych obchodach rozczesałam klaczy grzywę i wypuściłam ją na pastwisko razem z innymi końmi. Przez jakiś czas obserwowałam jak bawi się z Salinero oraz jak czyści okrągłą jak beczka Sypię. Po dwóch godzinach ponownie ją złapałam, założyłam sidepull i ochraniacze, po czym zabrałam ją na krótki spacer na łąki. Po powrocie dokładnie ją obejrzałam pod kątem zranień i kontuzji, ale wszystko było w porządku i mogłam rozpocząć drugie karmienie. Podczas gdy konie ucinały sobie poobiednią drzemkę ja udałam się do Aris, z którą bawiła się Ania. Przypięłam suczce smycz i zabrałam do lasu, gdzie mogła do woli badać teren i nieznane zapachy co bardzo jej się podobało. Gdy wróciłyśmy po dwóch godzinach Asti była bardzo zmęczona i od razu poszła spać. Dominika wypuściła konie z powrotem na pastwisko, więc poszłam posiedzieć trochę z Deltą. Przy okazji popracowałam trochę z Salinero, który chętnie przebywa w towarzystwie ludzi. Później wróciłam do stajni i wzięłam na krótki trenig Miłka. Moim kolejnym zadaniem było uporządkowanie papierów związanych ze źrebakami, a potem sprowadziłam konie do stajni na ostatnie karmienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|